Ojciec byl masakrycznie zdenerwowany , wogole balam sie jak zareaguje na to co mu wlasnie powiem ,
naraziee nie moge sie denerwowac gdybym miala sie zdenerwowac cale Glasgow by wiedzialo ze jest klotnia u Nowakow .. ale coz i tak by sie dowiedzial .
- W zasadzie to , wiesz.. masz racje - powiedzialam
- Jaka racje ? - powiedzial Niall
- Nie wazne , usiadz Niall i nic nie mow ... - powiedzialam do niego
- I co juz zostawiasz swojego pajaca ? wiedzialem ze tak bedzie .
- Nie nie nie zostawiam Niall'a ja poprostu chce powiedziec ze jestem w ciazy z Niall'em dzis sie dowiedzialam , i mieszkamy razem mamy duze mieszkanie ..- i ojciec mi przerwal
- CO ty ..
- Nie przerywaj mi rozumiesz , wiec mamy duze mieszkanie i jak wszystko przemyslisz to zadzwon i bedziesz dziadkiem zrozum to i potrzebuje ciebie , bo mamy nie ma rozumiesz !
Wygarnelam mu wszystko , wzielam za reke Niall'a i poszlam do gory do pokoju malej .
Poznalam ja z Niall'em , z nia byla akurat mala Directionerka i zrobila sobie z Niall'em zdjecie .. powiedzialam Emily ze bede miala malutkie bobasa ona sie ucieszyla bo zawsze chciala miec takie cos w domu ale to ja bede miec w nie ich tylko w moim i Niall'a , poo polgodzinnej rozmowie Niall'a z jej kolezanka i moja z Emily , powiedzialam ojcu ze dzis Emily bedzie nocowala u nas a jej kolezanke odwieziemy do domu ..
* Oczami Emily *
Klara bedzie miec dzidziusia super , ale szkoda ze z nami nie mieszka bylo tak super . I poznalam dzis swojego meza Niall'a on jest taki slodki i lubie jego zespol i jego . Z calego One Direction najbardziej podoba mi sie on ..
Gdy odwiezlizmy Danielle moja przyjaciolke do domu , przed mieszkaniem Klary i Niall'a stal jaki pan , brzydki byl i to nie byl jej kolega bo byl straszy od niej , i zle do niej mowil .
- S*ko , twoj chloptas sie bardzo nie popisal wiesz o tym ?
- Przestan i odejdz bo cie uderze - powiedzial Niall
- Ej ty grubasie odsun cie bo cie walne w klejnoty - powiedzialam do niego i walam go butelka ,..
Wtedy zaczol sie zwijac z bolu , ale dlaczego przeciez dziewczynki jak u nas w przedszkolu tak robia to ich nie boli , dziwny byl ten pan . Ale jak go walam i jak upadl i sie tak dziwnie zwijal to ucieklismy do domu , a potem on krzyczal ze tutaj przyjdzie . nie wiedzialam kto to a nikt nie chcial mi nic powiedziec . to bylo glupie przeciez juz jestem dorosla mam juz 6 lat ...
* Oczami Niall'a *
Znowu tu przyszedl , jak Klara sie dowie , to mnie zabije .. zerwie ze mna i tak predzej czy pozniej prawda wyjdzie na jaw . Ze on .. ten facet !
Nie chcialem tego bo naprawde kocham Klare i nasze dziecko , jeszcze 9 miesiecy ii wszystko bedzie w dobrym stanie , bedziemy sie i tak musieli gdzies wyprowadzic zeby on nas nie znalazl ani ojciec Klary nie krytykowal ..
Jakos kolo 23 , Emily siostra Klary zasnela , my jeszcze dlugo rozmawialismy i nawet zastanawialem sie czy jej powiedziec , jednak cos bylo silniejsze odemnie .. nie umialem to byl by za wielki cios jeszcze w ciazy ..
Kolo 13 sie obudzlismy , zjedlismy juz obiad sniadania juz nie bylo ,.. kolo 19 odwiezlizmy siostre Klary .
Nawet nie rozmawialismy z jej rodzicami , tylko odrazu pojechalismy i powiedzielismy Emily zeby nikomu nic nie mowila o wczorajszym zdarzeniu bo to jest kolega nasz ktory lubi zartowac z nas .. Ona objecala ale i tak bylo pewne ze nie do trzyma slowa bo jest mala gadula ..
- Niall , ja sie boje a jak on mi cos zrobi jak ciebie nie bedzie ?
- Nie boj sie jedziesz , ze mna .. zalatwilem juz wszystko ze jedziesz ze mna w trase .
- Naprawde ? Tak sie ciesze , ty to musisz mnie naprawde kochac ..
- No przeciez jestes moim kochaniem , a co do tego typa to z nim sobie ktos inny pogada .
- Nie Niall , masz nic nie robic on nie jest normalny jak cos zrobisz to zobaczysz ..
- Nie zrobi nic w takim razie , przeciez boje sie ze ciebie strace ..
- Wiesz tak naprawde to jestescie troche podobni do siebie z tym de*ilem..
- Hah to zabawne , to nie jest nikt znajomy dla mnie - powiedzialem zmieszany wiedzialem ze beda klopoty.
- Napewno , a tak wogole to przedstawisz mi twoich rodzicow ?
- No tak , ale mieszkaja w Irlandii znaczy mama tata zmarl , to lecimy jutro do Ilrnadii haha ..
Musialem cos powiedziec o ojcu , musialem ale o nim nic nigdy nie powiem poprostu sie go wstydze .. gdy bylem maly bil matke i mnie i mojego brata a teraz ja ? Chyba sobie pomylil drogi on juz dawno powinnien skoczyc w wiezieniu ..
-------------------------------------------------------------------------------------------------------------
I jak ? Kolejny rozdzial bedzie w czwartek albo jutro , ale znajac mnie pewnie bedzie juto <3
JAK WAM SIE PODOBA ?
KOMENTARZE DLA MOTYWACIJ PROSZE ♥
Super dalej
OdpowiedzUsuńDalej! ~Nicole
OdpowiedzUsuńDalej <3 Mam juz 4 rozdzial ---------> http://opowiadanieonedirectionlove.blogspot.com/
OdpowiedzUsuńTwój blog został nominowany do The Versatile Blogger
OdpowiedzUsuńWięcej informacji na http://mylifecanbecomeyourlife.blogspot.com/2013/08/the-versatile-blogger.html